Dom / Perfumy męskie / Carolina Herrera Bad Boy Cobalt
  • Carolina Herrera Bad Boy Cobalt
  • Carolina Herrera Bad Boy Cobalt
  • Carolina Herrera Bad Boy Cobalt
  • Carolina Herrera Bad Boy Cobalt
  • Carolina Herrera Bad Boy Cobalt
  • Carolina Herrera Bad Boy Cobalt
  • Carolina Herrera Bad Boy Cobalt
  • Carolina Herrera Bad Boy Cobalt
  • Carolina Herrera Bad Boy Cobalt

Carolina Herrera Bad Boy Cobalt

ilość
Dodaj do koszyka
KUP TERAZ
szczegół
Opinie klientów
Nr art.: 499562
Zapach: drzewne, aromatyczny
Nuta głowy: Pelargonia
Nuta serca: Trufle
Nuta bazy: Wetiwer
Season: Jesień

Nowy zapach dla mężczyzn Bad Boy Cobalt przełamuje tradycyjne wzorce i zgłębia więzy braterstwa, odzwierciedlane w naturze poprzez moc kobaltu i jego intensywnie nasycony niebieski kolor. Współcześni mężczyźni mają świadomość tego, że siła nie istnieje bez wrażliwości, a władza bez empatii. Bad Boy Cobalt, doskonale wyraża ten dualizm.

Kreatorka zapachu Domitille Michalon-Bertier połączyła mineralną seksowność oraz dziką świeżość, by stworzyć nowy zapach: energetyzujący i pełen kontrastów, zamknięty w kobaltowoniebieskim flakonie w kształcie legendarnego pioruna Bad Boy.

Za niezwykłe kontrasty Bad Boy Cobalt odpowiada nowy molekularny składnik „Magic Spark ELIXIR”, który wyraża braterstwo oraz siłę przyjaźni między mężczyznami. Tak jak kobalt koloryzuje szkło na szczególny odcień niebieski, tak ELIXIR zabarwia zapach żywiołowymi akcentami cytrusów i generuje intrygująco ziemiste półtony.

Różowy pieprz wnosi świeży ton z lekko kwiatowymi niuansami, natomiast geranium stanowi kwiatową, lecz męską nutę. Mineralne akcenty akordu truflowego zostały ożywione siłą drewna dębowego. Przeplatają się tu z męskością wetiweru oraz seksownym charakterem drewna cedrowego, aby tworzyć intrygującą nutę głębi. „Nie tylko symbolika błyskawicy rozbudziła moją wyobraźnię – wyjaśnia Domitille Michalon-Bertier. - Kobalt występuje w skorupie ziemskiej. Wyobraziłam sobie, jak piorun rozpłatał ziemię i uwolnił ten pierwiastek wraz ze skondensowanymi zapachami gleby”.